Ilekroć tworzysz teksty na stronę docelową, zastanów się, co oznaczają dla nieznajomego, który pierwszy raz je przeczyta. Twoi użytkownicy nie wiedzą, że Twoja firma jest fajna, a produkt jest im potrzebny.
Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że nie obchodzi ich to. Obchodzi ich to, czy możesz pomóc. Podaj przykłady swojej pomocy.
➡️ Przykład 1
Strona reklamująca gogle VR pisze:
„Przyszłość jest teraz”.
Nie wiem, ale dla mnie przyszłość to latające samochody. Jak gogle VR przeniosą mnie w przyszłość? Wszak istnieje szereg innych podobnych.
Ale już obietnica w stylu:
“Załóż gogle VR i zagraj z Ronaldo na księżycu” brzmi interesująco.
➡️ Przykład 2
Strona wynajmująca e-marketerów na godziny pisze:
„Znajdź najlepszego marketer na rynku”.
Kim jest ten najlepszy kandydat? Czy ma doświadczenie?
A może warto podać tu konkrety w postaci statystyk:
„Każdy nasz zatrudniony kandydat wypracował średnio 150 tys zysku”.
➡️ Przykład 3
Strona docelowa narzędzia do edycji wideo pisze:
„Wspieramy Twój sukces”.
Skąd wiedzą co jest dla mnie sukcesem?
Zamiast sloganu, pokaż faktyczną wartość produktu:
„Skróciliśmy czas edycji filmów do 15 minut”.
➡️ Przykład 4
Witryna podróżnicza pisze:
„Poznaj świat”.
Fajnie, ale jaki świat, gdzie, za ile? Malediwy czy może Afganistan?
Podaj konkrety: „
“Odwiedź 20 parków narodowych Ameryki za 600 dolarów”.